Witajcie!
Sama zabierałam się za nie po raz pierwszy... I z ręką na sercu mogę stwierdzić, że niepotrzebnie byłam pełna obaw!
Wyszły bez problemu. Może nie wyglądały jak w najdroższej restauracji, ale smakowały!
Co potrzebujecie (1 porcja):
- 5/6 szparagów
- 2 jajka
- 2 łyżeczki octu (na litr wody)
- sól, łyżeczka cukru
- szczypiorek - do posypania
Przygotowanie:
- W wysokim garnku gotujemy tyle wody, żeby zakryła szparagi centymetr poniżej główek. Do wody dodajemy łyżeczkę soli i łyżeczkę cukru. Szparagom łamiemy końcówki (mniej więcej 2/3cm) i obieramy trochę od dołu. Po zagotowaniu wody, wkładamy do garnka tak, żeby wystawały główki. Gotujemy je około 7 minut.
- W między czasie zagotowujemy wodę na jajka. Garnek nie może być za duży, a woda powinna zajmować przynajmniej z 10 cm wysokości garnka. Dodajemy ocet, solimy.
Jajko delikatnie (żeby żółtko się nie rozlało) wbijamy do miseczki. Gdy woda zawrze, trzonkiem od łyżki tworzymy w garnku wir i w jego środek delikatnie wlewamy jajko. Gotujemy około 3 minut. Wyjmujemy ostrożnie łyżką cedzakową i osuszamy na ręczniku papierowym. Czynność powtarzamy z drugim jajkiem. - Ugotowane szparagi wyjmujemy z garnka, układamy na talerzu. Na to kładziemy jajka. Całość możemy posypać szczypiorkiem wedle uznania.
I voila! Gotowe ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz